sobota, 14 kwietnia 2012

Święta i zakupy

Witam Was serdecznie! Znowu długo się nie odzywałam, ale pamiętam o moim blogu ;) Jak minęła Wam Wielkanoc? Ja święta spędziłam w miłej rodzinnej atmosferze. A jak się objadłam! Dobrze, że do wakacji jeszcze trochę czasu, bo muszę zrzucić przynajmniej 2 kg, żeby móc pokazać się w bikini.

Kolejna sprawa to zakupy. Pamiętacie mojego posta o wiosenno- letnich must have? Z uśmiechem na twarzy z mojej listy mogę odfajkować płaszcz (H&M), miętowe spodnie (ZARA) i okulary (H&M) :) Jako bonus zakupiłam też koturny (Deichmann), które świetnie komponują się z trenczem. Teraz planuję zakup miętowego swetra, który bezczelnie kokietował mnie w Zarze ;) No i oczywiście niedługo będzie trzeba wybrać się na typowo letnie zakupy. Do szczęścia potrzeba mi jeansowych jasnych szortów, kilka topów, balerin w kolorze nude i moich najukochańszych japonek, które stanowią podstawę mojego letniego obuwia. Poluję także na pastelowe i neonowe lakiery do paznokci. W końcu zadbane dłonie i stopy to podstawa.


Pozdrawiam Was kochani i życzę udanego weekendu! Buśka :)