Jak wrażenia? Stinger są zdecydowanie szersze w łydce niż Bronte, co na początku nieco mnie odrzucało, ale teraz jestem do nich bardziej przekonana. Są też bardzo miękkie od wewnątrz. Stopa ze wszystkich stron jest otulona wełną, co daje niesamowity komfort podczas chodzenia :) Dodatkowym plusem jest usztywnienie pięty, dzięki czemu nie lata ona na wszystkie strony, tylko jest na swoim miejscu przez cały czas :) Zobaczymy jak będzie z nieprzemakalnością Stingerów, ponieważ jeszcze nie miałam okazji sprawdzić ich w takich warunkach. Jak na razie jestem bardzo zadowolona i nie żałuję zakupu.
Pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz