Zaliczyłam już pierwszy wypad w celu rozeznania w letnich kolekcjach. Zapewne wyszłabym ze sklepów obładowana niczym tragarz, jednak byłam nieco ograniczona czasowo, co było dla mnie niesamowitą mordęgą, szczególnie, kiedy widziałam ile rzeczy mogłabym przygarnąć :) W sobotę zaspokoję swoje pragnienia i pochwalę się w co się zaopatrzyłam ;p. Poniżej wrzucam fotki rzeczy, które według mnie są warte uwagi i za którymi przede wszystkim będę się rozglądać:
Buziole :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz